Dzisiaj pochwalę się kolejnymi wcześniej wydzierganymi chustami, a dokładniej szalami. Tak wyszło, że oba są czarne, chociaż z różnych włóczek, no ale czarny zawsze w modzie i do wszystkiego pasuje. Dziergane były w ramach facebookowej grupy
Podziergajmy wspólnie, której założycielką jest Anna Lipińska, znana również jako Yellow Mleczyk.
Pierwszą chustę wydzierganą według wzoru
Darmuta, nazwałam
Arabian Nights. Powstała w kwietniu w 2 tygodnie z hakiem. Użyłam włóczki Creative Reflection firmy Rico Design.
Druga jest według wzoru
Aliseda, a nazwa mojej to
Czarny Brylant. Tą dziergałam prawie 2 miesiące, ale wakacje nie sprzyjają szybkiemu przybywaniu robótki, chociaż jeździła ze mną tu i tam i dziergałam ją w najróżniejszych, przyjemnych miejscach. Do niej posłużyła mi włóczka Kid Mohair Monaco z YarnArt, kupiona w
e-dziewiarce. Skończyłam ją 21 sierpnia, ale dopiero w tym tygodniu doczekała się plenerowych zdjęć.
Dzierganie szali jest dla mnie bardziej żmudne, niż chust, chociaż może dlatego, że moje "muszą" być naprawdę duże. 😃 Robi się je również prościej od chust, jak opanuje się wzór po paru powtórzeniach, nie trzeba zaglądać do ściągi. I chusty i szale są wspaniałe do dziergania, bo jak tu nie kochać ażurów.
A na drutach bliska ukończenia, kolejna chusta dziergana w ramach
Podziergajmy wspólnie, wzór
Zosia, oczywiście autorstwa Yellow Mleczyk.
Algiz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz